Autor |
Wiadomość |
Aaron Holzmann |
Wysłany: Wto 21:55, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
Rozumiem Cię. Ja przez pół roku mieszkałem zaraz przy torach na odcinku Toruń Miasto - Toruń Wschodni. Z balkonu widok był rozkoszny. |
|
 |
Prezes Apfelbaum |
Wysłany: Wto 19:46, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
To jeszcze nic. Przed chwilą nieomal sobie strzepałem przy 3 MiGach - 29 który podchodziły do lądowania nad moim domem  |
|
 |
Aaron Holzmann |
Wysłany: Wto 14:37, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ty perwersie!!! Podobno tobie staje przy Kometach! |
|
 |
Prezes Apfelbaum |
Wysłany: Wto 10:59, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
Aaron Holzmann napisał: | Nika była pierwszą miłością mojego życia. |
Ale zacząłeś onanizować się już przy dźwiękach Demo z 1988 roku  |
|
 |
Rude |
Wysłany: Wto 8:24, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
Wiadomo ze wzialbym zgrane na plytke 3 kawalki demo Rozkurwiela  |
|
 |
Aaron Holzmann |
Wysłany: Wto 0:55, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
Nika była pierwszą miłością mojego życia. |
|
 |
Jadwiga |
Wysłany: Pon 23:10, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
no ja bym post regiment zabrała ewidentnie.
totalny rozpierdol systemu.
nie wiem, ile już razy w życiu wracałam do tej płyty,
ale ciągle chcę jeszcze jeszcze jeszcze |
|
 |
Aaron Holzmann |
Wysłany: Pon 22:50, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
Tyz zapomniałem, a to dla mnie po prostu klasyk. Pierwsza płyta to jeden z kandydatów do zabrania na wyspę! |
|
 |
Prezes Apfelbaum |
Wysłany: Pon 22:35, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
Mnie ta płyta za bardzo nie robi. Owszem, jest niezła, ale nie jest jakaś mocno zabójcza.
A co do top10 to zapomniałem o Post Regimencie. |
|
 |
Aaron Holzmann |
Wysłany: Pon 22:31, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
a tak poważnie, to Never Mind the Bollocks! |
|
 |
Prezes Apfelbaum |
Wysłany: Pon 22:31, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ty cwany Żydzie! |
|
 |
Aaron Holzmann |
Wysłany: Pon 22:23, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
Wziąłbym płytkę DVD z mp3 mojego top 10  |
|
 |
Prezes Apfelbaum |
Wysłany: Pon 21:59, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
The Clash
Bad Brains
Agnostic Front
Dezerter
Siekiera
Bulbulators
Ramzes
The Slackers
Peter Tosh
Alians
kolejność niekoniecznie ta.
A gdybyście musieli wybrać jedną, jedyną płytę, którą moglibyście mieć na bezludnej wyspie, to co by to było. Ja bez wahania brałbym London Calling. Najlepiej tą edycję z okazji 25 lecia wydania. |
|
 |
Aaron Holzmann |
Wysłany: Pon 21:33, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
Niezdecydowani jesteście towarzyszu! |
|
 |
Rude |
Wysłany: Pon 20:44, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
W zasadzie to nalezaloby do mojej wyliczanki dodac Menace  |
|
 |