| Autor |
Wiadomość |
| Aaron Holzmann |
Wysłany: Pon 11:57, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | | A my czekamy na rewolucję moralną... |
To ja byłem... |
|
 |
| Gość |
Wysłany: Pon 11:56, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
| A my czekamy na rewolucję moralną... |
|
 |
| Jakob Sz. |
Wysłany: Pią 23:54, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
| tosz to jakis grin pis pierdolony, malo ich tam w tej szkocji majo... i na dodatek sa pewnie kibicami rendzersow! |
|
 |
| Prezes Apfelbaum |
Wysłany: Pią 14:26, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Aż boję się pomyśleć co wymyślą, gdy trochę podrosną... |
|
 |
| Izaak Stoltzman |
Wysłany: Pią 13:02, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
Aj waj! To jakieś pedały chyba!
Zdrówka życzę |
|
 |
| Prezes Apfelbaum |
Wysłany: Pią 11:08, 06 Paź 2006 Temat postu: Idioci |
|
Tymczasem w Szkocji:
Uczniowie pewnej szkoły w Glasgow, którzy odkryli, że w pobliskim sklepiku puszka wina jabłkowego kosztuje mniej, niż butelka wody, postanowili złożyć protest w szkockim parlamencie.
Grupa nastolatków udała się do Edynburga, aby przedstawić swoją petycję w sprawie zakazu sprzedaży taniego alkoholu.
16-letnia Roisin Craig twierdzi, że postanowili zwrócić uwagę polityków na problem dostępności alkoholu, kiedy przeprowadzili prywatne śledztwo w okolicznych sklepach i odkryli, że alkohol jest tam tańszy, niż chrupki i słodycze.
"Uważamy, że alkohol ma negatywny wpływ na środowisko, w którym żyjemy, a przez to również na nas" - tłumaczyła nastolatka domagając się obniżenia cen napojów bezalkoholowych lub podniesienia cen alkoholu, aby młodzi ludzie nie wybierali tanich win ze względu na przystępną cenę. |
|
 |
| Mosze Dajan |
Wysłany: Pią 3:21, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Nie zgadzam się! Głos wcale nie jest donośny ,brzmi to bardziej jak mówienie do siebie pod nosem... |
|
 |
| reszka |
Wysłany: Czw 20:30, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| głos faktycznie zwykle donośny, i noszą takie specyficzne kolorowe torby tkane z polimerów foliowych, znane wszystkim bywalcom ruskich bazarków. |
|
 |
| Prezes Apfelbaum |
Wysłany: Czw 18:24, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Konspiracyjny to może być szept. Panowie od piwa mówią donośnym głosem z cwaniackim akcentem. |
|
 |
| Mosze Dajan |
Wysłany: Czw 17:07, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
Chyba żaden z was nigdy nie jeździł koleją. Pnowie z piwem wolają "Piwo jasne,jasne piwo,piwo jasne" i właściwie nie krzyczą tylko mówią to takim specjalnym konspiracyjnym głosem,przemykając po korytarzu...  |
|
 |
| Aaron Holzmann |
Wysłany: Czw 10:01, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
Spesjala sam będę pił  |
|
 |
| Jakob Sz. |
Wysłany: Czw 5:00, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| a dzie spesjal? |
|
 |
| Aaron Holzmann |
Wysłany: Śro 21:58, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Lechwareczkatatra! Lechwareczkatatra! Lechwareczkatatra! Lechwareczkatatra! |
|
 |
| Prezes Apfelbaum |
Wysłany: Śro 21:57, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
W pociągu! "Piwo, piwkooo, piwo zimneeee"  |
|
 |
| Aaron Holzmann |
Wysłany: Śro 21:12, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
Zakupię dużą torbę i rozpocznę akwizycyjną sprzedaż piwa pod dworcem  |
|
 |