Punk Rockowy Kibuc
88% koszerności
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Punk Rockowy Kibuc Strona Główna
->
Kultura i Tradycja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Punk Rock Forum
----------------
Knesset
Jedwabne Geszefty
Muzyka
Najbliższe nabożeństwa w Synagodze
Kultura i Tradycja
Sport
Sodoma i Gomora
Napisz do Sary
Sklep Cynamonowy
Szmoncesy
Red Watch
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Aaron Holzmann
Wysłany: Śro 8:39, 10 Sty 2007
Temat postu:
Nasz kolega "Nawet moja stara" twierdzi, że edukacji nigdy za dużo.
Towarzysz z Centrali
Wysłany: Śro 7:38, 10 Sty 2007
Temat postu:
2006 - edukację przerwałem przyszedł na to czas 17 lat to i tak za wiele dla każdego z nas !! Pracuję teraz w Ugandzie , a to nie daleko od trójmiasta więc chyba miniony rok zaliczę na "+"
drobna
Wysłany: Śro 1:08, 10 Sty 2007
Temat postu:
Aaron Holzmann napisał:
z kupą niespłaconych kredytów i nadziejami na lepsze.
nadziejami na lepsze kredyty?
2006... moglo byc lepiej...
Aaron Holzmann
Wysłany: Czw 10:03, 04 Sty 2007
Temat postu:
Ale za to w 2008 będzie szansa obchodzić Weinnacht w normalnym terminie.
Prezes Apfelbaum
Wysłany: Śro 22:30, 03 Sty 2007
Temat postu:
Oferma...
Do nielicznych życzeń noworocznych jakie złożyłem ostatnio, zawsze dodawałem, że 2007 też będzie chujowy.
Aaron Holzmann
Wysłany: Śro 21:12, 03 Sty 2007
Temat postu:
Rok 2006 upłynął mi pod znakiem utraty pracy i poszukiwania nowej. W rok 2007 wchodzę z kupą niespłaconych kredytów i nadziejami na lepsze.
Prezes Apfelbaum
Wysłany: Śro 19:50, 03 Sty 2007
Temat postu: Rok 2006 - podsumowanie.
Kolejny rok z głowy. Choć niektórzy nie liczą już lat tylko wypite browary i zaliczone panienki, to mimo to można się pobawić, jak na każde szanujące się forum przystało, w podsumowanie minionych 12 miesięcy.
Żeby nie ograniczać pola wypowiedzi nie proponuję żadnych kategorii - mówta co chceta.
Od siebie powiem, że w tym roku nic mnie nie ucieszyło, no może poza płytami The Cuffs i Konopians, nie zdziwiło, nie zasmuciło, wszytko jakoś lepiej lub gorzej przewidziałem, na coraz więcej spraw mam wyjebane, jak co roku sprawcami całego zła byli Żydzi i Kaszubi i w ogóle chuj.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin